Wpisy

Jak wybieram flashcards do lekcji tematycznej

Często dostaję od Was pytania dotyczące moich zestawów flashcards w zestawach gotowych materiałów. Skąd pomysły na słówka, dlaczego akurat takie zostały wybrane, co sprawia, że są one tak skuteczne. Dziś pragnę się z Wami podzielić kulisami mojej pasji do tworzenia tych materiałów i tego jak wybieram flashcards do lekcji tematycznej. Moje ponad 15-letnie doświadczenie nauczania dzieci było w tej kwestii nieocenione. Jestem obserwatorem, który nieustannie szuka nowych sposobów na angażowanie dzieci w proces nauki. W początkowych latach mojej kariery nauczycielskiej testowałam różne metody, obserwując reakcje dzieci, ich zainteresowania oraz skuteczność nauki. Teraz mogę wykorzystać to doświadczenie i przekazać Wam na tacy gotowe rozwiązania.

Kulisy wyboru 18 słówek

Kiedy przygotowuję zestawy materiałów na angielski dla dzieci dostępne w naszym sklepie Igraszkowym, zawsze kieruję się kilkoma kluczowymi zasadami. Po pierwsze każdy zestaw flashcards w lekcji tematycznej zawiera 18 słówek w postaci obrazków, zarówno małych, jak i dużych flashcards. Wybieram starannie 18 najbardziej popularnych słówek z danego tematu. Są one nie tylko powszechnie używane, ale także praktyczne w życiu codziennym. Dlaczego osiemnaście? To idealna liczba, która pozwala na efektywną naukę bez przeciążania dzieci informacjami. Dla najmłodszych uczniów czyli przedszkolaków kieruję pierwsze sześć słówek. Starsze dzieci z klas 0-1 mają dodatkowe sześć czyli razem wprowadzam dwanaście. Dla najstarszej grupy dzieci czyli klasy 2-3 przeznaczam słówka z zestawu drugiego i wzbogacam je dodatkowymi sześcioma słówkami.

Część słówek znanych, część nowych

Kiedy zastanawiam się nad zestawem dla poszczególnych grup wiekowych zawsze stosuję zasadę, że część słówek jest znanych a cześć nowych. Flashcards w lekcji tematycznej dla przedszkolaków mają cztery słówka nowe i dwa znane. Znane słówka dają dzieciom poczucie bezpieczeństwa na lekcji. Kiedy odnajdą słowo, które znają od razu czują się spokojne i chętnie biorą udział w lekcji, aby poznać inne słowa. Te cztery nowe słowa dobieram w taki sposób, aby wziąć pod uwagę etap rozwoju dzieci. Uwzględniam pisownię, długość i wymowę poszczególnych słów. Ta sama zasada ma zastosowanie przy doborze słów stare/ nowe w innych grupach wiekowych. Niestety tutaj nie ma więcej teorii, jest za to doświadczenie zawodowe. Po prostu wiem co dzieci będą w stanie się nauczyć, a co nie. Jakie słowo sprawi im trudność albo jak będą z niego żartować i przekręcać jeśli z czymś się skojarzy.

Element zaskoczenia

Lekcje tematyczne stosuję zazwyczaj raz w miesiącu i stanowią one przerywnik od programu z podręcznika. Dzieci bardzo lubią „­­Special Day” i zawsze na nie czekają, potem opowiadają rodzicom. Jednym z moich priorytetów przy wyborze słówek nowych jest także wyszukanie takich propozycji, które mogą zaskoczyć rodziców. Kiedyś w zestawie Winter Games Pack wybrałam wróbel, szyszka czy zimowa herbata. Teraz w zestawie Autumn Games Pack pojawiają się takie słówka jak jarzębina, żołądź czy kałuża. To niespodziewane elementy uczą dzieci nie tylko nowych słówek, ale także rozwijają ich zainteresowania i ciekawość świata. Rodzice natomiast mogą zostać zaskoczeni przez dzieci podczas jesiennych spacerów. Nagle dziecko przypomni sobie słówko i zechce pochwalić się rodzicom swoją wiedzą. To jest idealna sytuacja!

Estetyka i spójność lekcji

Estetyka flashcards odgrywa dla mnie również kluczową rolę. Starannie dobrany design i kolorystyka nie tylko przyciągają uwagę dzieci podczas lekcji, ale także ułatwiają proces nauki. Wierzę, że atrakcyjne i kolorowe materiały edukacyjne sprawiają, że nauka staje się dla dzieci przyjemnością. Widzę to na zajęciach, jak reagują kiedy nagle pojawia się muchomorek, który aktualnie jest na topie wśród akcesoriów i wzorów. Widzę też jak reagują na obrazki zwierzątek, które są „słodkie”, lekko koślawe. Przez to wydają im się bliższe i ciekawsze.

Mam nadzieję, że zaczniesz również obserwować reakcje dzieci w tej kwestii. Czasami spotykam się w sieci z materiałami dla dzieci, które są bez pomysłu, brzydkie, w różnej estetyce, „od sasa do lasa”. Nie korzystam z takich materiałów, bo uważam je za marnowanie czasu i pieniędzy. Można osiągnąć lepsze efekty w nauce języków, kiedy właśnie zadba się o estetykę, design i kolory. Do tego Was bardzo zachęcam.

Dodatkowe słownictwo

W ostatnim zestawie materiałów jesiennych – Autumn Games Big Pack – jest więcej flashcards niż zwykle. Ten temat wydał mi się bardzo prosty. Wybrałam oczywiście 18 słówek, ale dodatkowo użyłam obrazków zwierzątek. Mają na sobie lub trzymają w ręku akcesoria z podstawowego zestawu obrazków.

W ten sposób można wykorzystać te obrazki na dłuższej lekcji lub jako kontynuacja na kolejnej lekcji. Dzięki temu można też przećwiczyć słownictwo podstawowe przy zastosowaniu konstrukcji „it has got…” lub „it is wearing…”. Lubię wplatać te konstrukcje dzieciom. Wiem, że kiedy nadejdzie czas na świadomą naukę, one już będą wykorzystywać płynnie te konstrukcje. Pokazuję im jak łatwo jest zamieniać wyrazy w zdaniach i korzystać z języka przy różnych okazjach.

Ulubione narzędzia przy flashcards

Instrukcje do gier ebook

Jak prezentuję flashcards to już osobny temat. Jest on szczegółowo opisany w specjalnym dodatku dostępnym w sklepie pt. „Instrukcje do gier” – raz kupiony przyda się do wszystkich moich zestawów. Bardzo polecam!

Zdradzę Wam tutaj tylko 5 ulubionych narzędzi bez których nie wyobrażam sobie lekcji. Dokładnie tak jak nie wyobrażam sobie lekcji bez flashcards!

Moje ulubione akcesoria

1. kostki do gry – staram się nawet dobierać ich kolor, na taki który kojarzy mi się z tematem lekcji. Np. do lekcji o jesieni wybrałam czerwoną a do lekcji o zimie – niebieską kostkę;

2. pieczątki – sprwadzają się w każdej grupie wiekowej! Dzieci uwielbiają pieczątkować,  starsze dzieci nawet wykorzystują je jako oznakę dobrze wykonanego ćwiczenia. Ja używam tych z Ikea najczęściej, ale fajne znalazłam też tutaj <klik>

3. drobne niespodzianki – czasami to jest confetti, albo inne wycinanki własne. Chowam je pod flashcards, kiedy gramy w memory. Jak obejrzycie zdjęcia do zestawu Winter Games Big Pack to zobaczycie gwiazdki. W zestawie Halloween Games Big Pack były oczywiście dynie!

4. kolorowe pchełki do zakrywania wyborów np. w grze i-spy – to dodatkowe elementy motywujące i budujące zaangażowanie w czasie lekcji. To tani produkt, możecie go kupić tutaj <klik>

5. puszka do losowania lub inny rodzaj woreczka do włożenia flashcards – zawsze bardzo atrakcyjny przedmiot, który dzieci od razu zauważają kiedy wchodzą do sali. Kiedy obok mojego komputera widzą stojącego bałwanka, to próbują od razu zgadnąć czy tematem lekcji będzie zima. Czasami staram się ich zmylić, bo czapka na przykład jest w jesiennym zestawie i w zimowym. Ciekawe czy się domyślą?

Kiedy przygotowuję swoje zajęcia według zestawów ze sklepu (Tak! Ja też je stosuję!), tu zazwyczaj staram się wykorzystać wszystkie 5 narzędzi. One zawsze się zmieniają, bo są dopasowane do tematu lekcji, więc dla dzieci zachowany jest element zaskoczenia. Te elementy nie tylko angażują dzieci w proces nauki, ale także rozwijają ich zdolności sensoryczne i kreatywne myślenie. Jestem pewna, że tak samo jest u Twoich dzieci. Kiedy zaczniesz konsekwentnie stosować te zasady i obserwować reakcje dzieci, też na pewno to zauważysz.

Jesienny zestaw słówek, gier i kart pracy

Już kilka razy wspomniałam tutaj trzy zastawy materiałów, w których odnajdziesz opisane przeze mnie zasady wyboru flashcards do lekcji tematycznej. Autumn Games Big Pack to nowość w sklepie, dostępna dopiero do października. Dodatkowo zachęcam już do przejrzenia zestawów na Halloween oraz Winter. Jest w czym wybierać. Zapraszam!

Gra w kości do nauki angielskiego

Kilka tygodni temu, przed moim wyjazdem na majówkę, szukałam jakiejś kompaktowej gry, którą mogłabym wszędzie ze sobą zabrać. Dodatkowo gra ta miała być prosta i przyjemna, aby cała rodzina swobodnie mogła w nią grać i przy tym razem fajnie spędzać czas. Przetrząsnęłam wiele sklepów online w poszukiwaniu jakiejś nowości, ale nic fajnego nie znalazłam. Pomyślałam wtedy, że może jednak wezmę coś co mam i natknęłam się na pudełko z różnymi kostkami do gry. Przypomniałam sobie, że jako dziecko grałam w kości z babcią, ale zupełnie nie pamiętałam zasad. Na szczęście mamy internet. Zasady gry szybko odnalazłam i zabawa się zaczęła. Skończyło się oczywiście na pomysłach jak grać w kości do nauki angielskiego.

Gra w kości do nauki języka angielskiego

Nie byłabym jednak sobą, gdybym od razu nie pomyślała o swoich zajęciach. Przecież nawet mam legendę, gdzie poszczególne ścianki kostek coś oznaczają. Zazwyczaj wykorzystuję ją do drylowania kolorami. Tym razem jednak pomyślałam o drylowaniu cyframi.

gra w kości do nauki angielskiego

Czego potrzebujesz, aby za pomocą zwykłych kostek uczyć angielskiego?

Aby za pomocą gry w kości uczyć języka angielskiego potrzebujesz sześciu kostek do gry. Osobiście lubię jak są kolorowe, bo bardziej przyciągają uwagę uczniów i przyczyniają się do lepszego zapamiętania materiału. Potrzebujesz też legendy do gry w kości. Znajdziesz ją tutaj. W pliku jest więcej legend. Ta konkretna znajduje się na stronie dziesiątej. Ważne przy grze będą też flashcards. One sterują wypowiedziami naszych uczniów przy wyrzuconej liczbie oczek.

Grajmy w kości tak, aby nasi uczniowie mówili

Przygotowanie gry

  • wybieramy 6 kostek do gry
  • drukujemy legendę do gry w kości
  • wybieramy flashcards, z którymi nasi uczniowie budować będą zdania
  • dobieramy konstrukcję gramatyczną do budowania zdań
  • legendę z dobranymi flashcards kładziemy przed uczniami aby zawsze była w zasięgu wzroku

Zasady gry w kości do nauki

Uczniowie mają trzy rzuty, aby zdobyć wszystkie kostki od jeden do sześć. Za cztery cyfry pod rząd dostają 10 punktów, za pięć cyfr pod rząd 15 a za sześć 20. Przy każdej wyrzuconej liczbie mówią zdanie wg legendy. W najlepszym wypadku uczeń w trakcie swojej kolejki powie aż 6 zdań z określonym słówkiem i konstrukcji gramatycznej. Punkty z danej kolejki zapisujemy na tablicy przy imieniu ucznia lub na kartce. Liczba rund zależy od liczby osób w grupie. Im więcej osób, tym mniej rund, aby gra nie trwała za długo. Wygrywa ten uczeń który ma najwięcej punktów. Nagrodą może być wybór kolejnej gry.

Rozgrywka

Pierwszy uczeń rzuca sześcioma kośćmi. Wyrzuca np. 1, 2, 2, 4, 5, 5. Mówi więc zdanie w obrazkiem, który widnieje przy numerach 1, 2, 4 i 5. Każdorazowo wypowiadając zdanie kładzie kostkę na obrazku o którym mówi. Pozostałymi kostkami może rzucić jeszcze dwa razy. Aby zdobyć 15 punktów potrzebuje już tylko cyfry 3, aby zdobyć 20 punktów, musi wyrzucić jeszcze szóstkę. Po skończonej kolejce zapisujemy punkty i kolejna osoba rzuca wszystkimi kośćmi.

Zalety gry w kości

Największą zaletą gry w kości jest to, że mogą grać w nią wszystkie grupy wiekowe. Dorośli widząc kości bardzo się cieszą, bo znają je ze swojego dzieciństwa. Młodzież lubi proste rozwiązania. A dzieci cieszą się zawsze, kiedy pojawia się rywalizacja.

Ważnym aspektem jest też to, że dzięki legendzie i flashcards można wydrylować dosłownie wszystko. Jest to więc bardzo uniwersalna gra. Zasady gry natomiast zapewniają nam też dużą liczbę wypowiadanych zdań u każdego ucznia w każdej kolejce, co przyczynia się do poprawienia ich płynności językowej.

Mam nadzieję, że spróbujesz zastosować tę grę. Zapraszam Cię także na Instagram, gdzie znajdziesz filmiki z lekcji oraz więcej zdjęć. Jeśli potrzebujesz nowych kości, to najtańszy zestaw znalazłam o dziwo w księgarni tutaj. A jeśli chcesz mieć kolorowe, to właśnie kupiłam nowe zestawy dla moich lektorów tutaj.

3 kluczowe zalety gry Tic Tac Toe

Do nauki języka angielskiego bardzo lubię wykorzystywać gry, które wcale nie są do tego stworzone. Pisałam Wam już wcześniej o grze Jenga czy „Krzesełka”. Są to nowoczesne i bardzo kolorowe gry, świetnie wpisujące się w temat kolorowego drylowania, o którym przeczytacie tutaj. W tym wpisie natomiast pokażę wam bardzo prostą i starą jak świat grę, którą moi uczniowie uwielbiają, a kolory nie mają tu żadnego znaczenia. Oto 3 kluczowe zalety gry Tic Tac Toe. Znacie? Gracie?

3 kluczowe zalety gry Tic Tac Toe

  1. Drylowanie
  2. Rywalizacja
  3. Proste zasady gry

Drylowanie

Jak drylować bez kolorów? Przecież to one zawsze narzucały zakres tematyczny lub gramatyczny, który chcieliśmy przećwiczyć. W grze Tic Tac Toe wygląda to trochę inaczej. Tu kolory nie mają żadnego znaczenia, ponieważ skupiamy się raczej na jednym temacie. Jest to ogromna zaleta tej gry, ponieważ mamy do dyspozycji aż 9 pól, czyli możemy przećwiczyć minimum 9 nowo wprowadzonych słów.

A więc co należy zrobić, aby drylować z grą Tic Tac Toe?

  • najpierw wybieramy temat
  • niezbędne też będą małe flashcards bez napisów – przykładowe znajdziecie tutaj
  • karty układamy obrazkiem do dołu w miejscach, w których normalnie stawia się kółko lub krzyżyk
  • uczniowie chcąc położyć np. kółko w jakimś polu, najpierw odkrywają kartę. W młodszych grupach używając konstrukcji „This is…”,  mówią co znajduje się na obrazku. W starszych grupach możemy narzucić konstrukcję gramatyczną, w jakiej uczniowie mają ułożyć zdanie z wyrazem z obrazka. Na wyższych poziomach młodzież lub dorośli sami wybierają konstrukcję i układają poprawne gramatycznie zdanie z wyrazem który odkryli
  • w kolejnej rozgrywce można zmienić miejsce położenia kart dla utrudnienia gry lub wymienić je na inne, jeśli zakres słownictwa, który chcecie przećwiczyć zawiera więcej niż dziewięć słów
3 kluczowe zalety Tic Tac Toe i flashcards

Rywalizacja

Kolejną zaletą gry Tic Tac Toe jest to, że gramy w parach, a gracze ze sobą rywalizują. Rywalizacja to bardzo pozytywny stan, który pozwala uczniom skoncentrować się na chęci wygranej. Dzięki temu gracze nie czują, że się uczą – a poprawnie zbudowane zdania, łatwiej wydostają się z ich ust.

Dodatkowo gra w parach wzmaga proces drylowania w grupie. Osoby kibicujące słuchają budowanych przez ich kolegów i koleżanki zdań, jednocześnie je utrwalając.

Tic Tac Toe – proste zasady gry

Tic Tac Toe to gra stara jak świat, a jej zasady są bardzo proste. Do dyspozycji mamy kwadrat, podzielony na 9 pól. Gramy w parach. Jedna osoba dostaje kółka, a druga krzyżyki. Ponieważ osoba z kółkiem zaczyna, przy przydzielaniu kształtów można rzucić monetą, aby było sprawiedliwie. Następnie gracze na zmianę zakrywają pola swoim kształtem, chcąc ułożyć trzy w rzędzie poziomym, pionowym lub na skos. Wygrywa osoba, której jako pierwszej się to uda.

Przy adaptowaniu gier niejęzykowych na językowe, proste zasady mają ogromne znaczenie, ponieważ utrudniamy je aspektem językowym. Kiedy dodatkowo gra jest skomplikowana, musimy przechodzić na język polski, aby w młodszych lub mniej zaawansowanych grupach, wytłumaczyć jak należy grać. Przy prostych grach wystarczy mała prezentacja z przykładami w języku angielskim i można zaczynać.

Niespodzianka

Gry Tic Tac Toe są dostępne na naszym rynku w wielu odsłonach. Jeśli mnie obserwujecie na Instagramie, widzieliście już zapewne ich wiele. Ale ponieważ jednak większość z was uczy online, mam dla was interaktywną grę Tic Tac Toe, w której można przekazać myszkę uczniom i przesuwać kółka oraz krzyżyki (w tej wersji kółko to łyżwa a krzyżyk to kubek) na odpowiednie pola. Bawcie się dobrze. Możecie pochwalić się na Instagramie, oznaczając profil Igraszki Językowe, którą wersję wybraliście. Będzie mi bardzo miło! Zajrzyj do sklepu.

Gra Krzesełka – ulubiona gra dzieci teraz w wersji online

Gra krzesełka to jedna z ulubionych gier dzieci w naszej szkole. Na zajęciach stacjonarnych używamy jej bardzo często. Jest to gra zręcznościowa, w trakcie której, dzieci w pełnym skupieniu budują wieże, jednocześnie układając zdania w języku angielskim. Dzięki temu zaangażowaniu i rywalizacji nie czują, że się uczą. Ten efekt zawsze wzbudza u mnie ogromne zadowolenie. Nauka z przyjemnością to przecież podstawa.

Gra krzesełka w wersji online

Odkąd pandemia pojawiła się w naszym kraju i zostaliśmy zmuszeni do przeniesienia zajęć stacjonarnych do online, nieustannie szukam różnych gier, które godnie mogłyby zastąpić te stacjonarne. Niestety nie do końca spełniają one moje oczekiwania. Ja po prostu bardzo wierzę w kolorowe drylowanie, o którym więcej przeczytacie tutaj. Nawet jeśli uda mi się znaleźć odpowiednik gry np. jenga w wersji online, to jest ona brązowa, a nie kolorowa. Dlatego postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce i zrobiłam głosowanie w swoich grupach. Dzieci jednogłośnie wybrały grę “Krzesełka”, jako tą, za którą najbardziej tęsknią. Tak właśnie powstała gra “Krzesełka” w wersji online.

Instrukcja gry krok po kroku

Krok 1 – wyznacz kolejność graczy

Gra przeznaczona jest dla całej grupy jednocześnie, dlatego zanim zaczniemy grać musimy ustalić kolejność graczy. Najlepiej do tego celu użyć stopwatchonline – name pickers aby było sprawiedliwie. Dla ułatwienia Wam pracy, proponuje dodatkowo, zmienić dzieciom imiona, na cyfry, które będą oznaczały ich kolejność, aby nie musieć tego pamiętać.

Krok 2 – ustal legendę

Przed rozpoczęciem gry ustalamy sobie też legendę. Te trzy kolorowe pola, na górze po lewej stronie właśnie do tego służą. Możecie wybrać np. trzy różne czasy lub konstrukcje gramatyczne, które chcecie poćwiczyć albo kategorie słownikowe np. animals, toys, bodyparts. Kategorie te wpisujemy za pomocą funkcji zoom annotate text.

Krok 3 – rozpocznij grę

Po ustaleniu kolejności graczy oraz legendy możemy rozpocząć grę. Pierwsza osoba, po udzieleniu jej myszki, przenosi pierwsze krzesełko ze sterty po lewej stronie i stawia na najwyższym podium. Krzesełka są w kolorach legendy, tak więc gracz, stawiając swoje wylosowane krzesełko, układa zdanie wg. koloru i funkcji legendy. Przykład: uczeń losuje krzesełko w kolorze niebieskim. Niebieski oznacza zwierzątka. Uczeń stawiając krzesełko mówi zdanie np. A tiger has got 4 legs lub This is a tiger. Wszystko w zależności od poziomu dziecka i tego co już było przerobione na zajęciach.

Krok 4 – krzesło to nie wszystko

gra krzesełka online

Po prawej stronie planszy widzicie jeszcze kostki do gry i trzy pechowe cyfry. Gracz po ustawieniu krzesełka rzuca kostkami i dodaje wynik. Jeśli nie trafi na pechową cyfrę, kolejny gracz dostaje myszkę i układa krzesełko na tym które postawił jego poprzednik. Jeśli jednak wypadnie pechowa cyfra, gracz klika na nią i przechodzi do innej planszy niespodzianki. Dopiero wtedy kolejny gracz dostaje myszkę. Tutaj fajne jest to, że po pierwsze uczeń nie za bardzo może wybrać krzesełka i jego koloru, bo są one nałożone na siebie, więc jest to efekt losowania. Do tego napięcie stwarza rzut kostką, bo nigdy nie wiadomo, czy nie zmieni się plansza lub nie rozsypią się krzesełka.

Krok 5 – koniec gry

Grę kończymy wtedy, kiedy skończą się krzesełka i mamy dużą piękną wieżę lub kiedy wylosujemy cyfrę 11 i krzesełka się rozsypią. Jeśli cyfra 11 pojawi się za wcześnie, zawsze można rozpocząć grę jeszcze raz. Sprawdź jak działa ta gra – możesz tutaj na ekranie poruszać krzesełkami. Pełną wersję do wykorzystania na zajęciach otrzymasz po podaniu adresu email poniżej.

Kolorowe drylowanie z grą krzesełka

Gra Krzesełka stacjonarnie vs. online

Gra “Krzesełka” online jest na prawdę godnym odpowiednikiem stacjonarnej jej wersji. Jedyną różnicą jest kwestia zręczności. W wersji komputerowej o tym czy wieża się rozsypie czy nie, decyduje tylko i wyłącznie szczęście lub jego brak, w trakcie rzutu kostkami. W wersji stacjonarnej to nasze umiejętności zręcznościowe odgrywają znaczącą rolę. Ale ponieważ w naszym przypadku to nie zręczność ani łut szczęścia są najważniejsze a nauka języka obcego z przyjemnością, ta mała różnica nie ma kompletnie znaczenia. Dodatkowo design gry pozwala grać również z młodzieżą lub osobami dorosłymi bez obawy, że kolorowe drylowanie jest dla tych grup wiekowych za dziecinne.

Wypróbuj grę tutaj

Nowości na mojej półce #9

Jak zwykle przed rozpoczęciem roku szkolnego buszuje po sklepach aby uzupełnić nowości na mojej półce z grami. Tym razem bardzo przypadkowo, odwiedzając sklep Empik, natknęłam się na grę Co jest w lodówce? firmy Tactic, która od razu ujęła mnie dodatkowym sloganem znajdującym się na pudełku “smakowite wyzwanie dla pamięci”, bo przecież zapamiętywanie to bardzo ważna część zajęć językowych. Kto mnie już trochę zna, wie, że interesuje mnie wszystko, co sprawi, że eliminowanie zapominania u moich słuchaczy, stanie się przyjemniejsze.

Części składowe gry Co jest w lodówce?

Gra Co jest w lodówce? składa się z zamykanego pudełka w kształcie lodówki. Dodatkowo w środku znajdziecie tekturowe półki, 15 znaczników produktów spożywczych z naklejkami i podstawkami i bardzo fajną niestandardową kostkę do gry.

Zanim rozpoczniecie grę, trzeba ją przygotować tj. włożyć półki do lodówki oraz poprzyklejać naklejki z produktami na podstawki.

Zasady gry

Głównym celem gry Co jest w lodówce? jest zapamiętywanie produktów spożywczych, które się w niej znajdują. Pierwsza osoba z gry wybiera 3 produkty i umieszcza je w lodówce pokazując innym jej zawartość. Następnie zamyka lodówkę i rzuca kostką losując zadanie dla kolejnej osoby.

Jeśli kostka pokarze znak zapytania, osoba rzucająca kostką zadaje pytanie odnośnie produktów znajdujących się w lodówce np. na której półce jest papryka, czy papryka jest obok brokuła lub czy papryka jest na czerwonym tle czy zielonym.

Jeśli kostka wskaże zamianę miejsc gracz odwraca wzrok, a osoba, która rzucała zamienia miejscami rzeczy w lodówce lub blefuje i nie zmienia nic. Następnie gracz który odwracał wzrok zagląda do lodówki i mówi co się zmieniło.

Trzecie pole kostki w kolorze zielonym to podmiana. Znów gracz odwraca wzrok, a osoba, która rzucała podmienia produkty w lodówce.

Jeśli gracz poprawnie odpowie na pytanie lub prawidłowo wskaże zamienione produkty lub ich miejsce, może dodać jeden produkt do lodówki utrudniając zadanie kolejnej osobie w grze i rzuca kostką wybierając dla niej zadanie.

Co z nauką języków obcych?

Oczywiście mając temat związany z jedzeniem, można zagrać używając standardowych reguł gry. Jeśli jednak słownictwo się nie pokrywa, nie ma problemu. Po prostu przygotowujemy np. karteczki ze słówkami o innej tematyce lub obrazki i dalej gramy w standardowy sposób.

Wypowiedzi pełno zdaniowe

Słownictwo to ważna rzecz, ale trzeba umieć użyć je w kontekście, dlatego wypowiedzi pełno zdaniowe to podstawa. Z tą grą to bardzo proste. Zamiast mówić słówka znajdujące się w lodówce, te które zostały podmienione lub przestawione, tworzymy z nimi zdanie. A gdy wypadnie znak zapytania dodatkowo ćwiczymy zadawanie pytań.

Układanie historyjki

Na wyższych poziomach można dodatkowo ułożyć historyjkę. Na początku wybieramy trzy słowa i wkładamy do lodówki. Pierwsza osoba musi je powtórzyć i ułożyć początek historyjki. Następnie ta osoba wybiera inne słówko i wkłada do lodówki. Kolejna osoba w grze powtarza 4 słówka, powtarza początek historyjki i dodaje zdanie z nowo wrzuconym słówkiem. Gramy tak długo aż ktoś się pomyli przy wymienianiu słów, słowa się skończą lub uda się ładnie zakończyć historię.

To jest genialne!

Uwielbiam powtarzać i drylować a do tego ta gra sprawdza się idealnie. Największym jej atutem jest to, że można swobodnie wymieniać rzeczy, które chcemy włożyć do lodówki oraz bardzo niestandardowa kostka. Dodatkowo ważne dla mnie jest to, że gra nie ma żadnych napisów w języku polskim, więc nadaje się do nauki wszystkich języków.

A co Ty trzymasz w lodówce lektora?:)

Totolotek wzbogaci twoje słownictwo

Gry losowe

Dzieci lubią gry losowe, bo wygrana nie zależy od nich i w związku z tym łatwiej im zaakceptować przegraną. Poza tym gry losowe trzymają w napięciu i odwracają uwagę od nudnego słownictwa, które chcemy wprowadzić na lekcji. Taką grą jest na przykład pierdzioszek, o którym pisałam tutaj, a dziś naszym bohaterem będzie totolotek.

Totolotek

Jedną z najbardziej znanych gier losowych jest totolotek. Każdy na pewno nie raz próbował swojego szczęścia w tej loterii. Ale w jaki sposób przenieść tą grę do klasy i to tak, aby bohaterem niekoniecznie były cyferki? Bardzo prosto!

Flashcarty to podstawa

Pierwsza rzecz, której potrzebujemy to flashcarty obrazujące słownictwo. Rozdajemy je dzieciom i prosimy aby na każdej z nich napisały cyfry od 1-20 lub w starszych grupach od 1-100.  A my w tym czasie notujemy wybrane przez dzieci cyfry na tablicy. Potem nam się to przyda.

Gra w wojnę

Zanim zagramy w totolotka, warto przypomnieć sobie słówka z flashcartów. Najlepiej byłoby zastosować do tego memory, ale ile można w nie grać. Dlatego rozkładamy obrazki z cyferkami obrazkiem do dołu i dzieci grają w memorową wojnę wykorzystując nadane obrazkom numerki. Dzieci w parach odkrywają po jednej karcie mówiąc przy tym zdanie ze słówkiem z obrazka i cyfrę. Osoba która ma większą cyfrę wygrywa i zabiera dwa obrazki czyli od razu ma dwa punkty.

Gra w wojnę z kostką

Czasami gram tylko w wojnę i nie wykorzystuje tych kart później do gry w totolotka. Wtedy zamiast pisać cyfry na kartach używam kostek do gry. Kto wyrzuci większą cyfrę, ten zabiera dwie karteczki jako punkt. Plusem tej gry jest to, że czasami dzieci wylosują tą samą cyfrę, czyli odkrywają kolejne karteczki i tym samym rośnie pula karteczko punktów do wzięcia a emocje rosną.

Obstawianie

W jednej z moich grup tak spodobała się ta gra, że zapytali czy mogą pójść o krok dalej. Wymyślili dalszą wersję wojny. A mianowicie po kilku rundach tej gry każdy z nich miał już jakąś ilość karteczkowych punktów. Postanowili więc stworzyć pulę wspólną – każdy oddawał kilka swoich punktów do kapelusza, mówiąc jakie słówka oddaje. Następnie każdy na trzy cztery odkrywał jedno słówko z cyfrą z pozostałych na stole kartek. Osoba, która miała największą liczbę dostawała wszystkie wrzucone do kapelusza karteczko punkty. Od nagrody natomiast trzeba zapłacić podatek czyli nazwać wszystkie wygrane słówka i ułożyć z nimi zdania.

Totolotek

Po powtórce słownictwa przyszedł czas na jego przećwiczenie i utrwalenie. Zaczynamy więc grę w totka. Karty obrazkowe kładziemy na stole tym razem obrazkiem do góry. Dzieci na kartkach notują (ćwiczymy więc również pisania) sześć dowolnie wybranych cyfr i odpowiadające im słówka z tych, które wcześniej wynotowaliśmy na tablicy i są na obrazkach. Następnie zbieramy obrazki ze stołu i wkładamy je do maszyny losującej czyli np. kapelusza lub jakiegoś większego pudełka a następnie losujemy sześć obrazków – cyfr. Dzieci zaznaczają cyfry – słówka, które udało im się wytypować i mówią zdanie. U mnie raz udało się trafić szóstkę :)

Szczęśliwy numerek

Na zakończenie zajęć każde dziecko wybiera tylko jeden obrazek z cyfrą i notuje go na małej karteczce. Ja z maszyny losującej losuję również jedną cyfrę i zaznaczam ją w kółko na tablicy. Dzieci wychodząc pokazują słówko, które wybrali i sprawdzają z moją wylosowaną cyfrą. Dziecku któremu uda się trafić, może na następnej lekcji wybrać grę na start.

No to zwalniamy blokadę i rozpoczynamy losowanie :) Have fun!

 

Przepis na grę językową

Dzisiaj mam dla was przepis na grę językową zainspirowaną bardzo znanym programem kulinarnym jakim jest Masterchef. Ale co ciekawe, nie ma ona nic wspólnego ani z gotowaniem ani z produktami spożywczymi. To co spodobało mi się w Masterchefie to rywalizacja, tempo oraz nieprzewidywalność tego co będzie się działo. I dokładnie to wykorzystałam na moich zajęciach.

Na jednej z grup, którą uczę, na poprzedniej lekcji wprowadziłam miejsca w mieście takie jak kawiarnia, szpital, apteka itd. Na kolejnej chciałam więc to utrwalić i przećwiczyć, wykorzystując wspomniane wcześniej tempo, rywalizację oraz nieprzewidywalność – trzy rzeczy, które dzieciaki uwielbiają. Więc co zrobiłam?

Kiedy dzieci weszły do sali, na stole leżała skrzynka (podobnie jak w Masterchefie). Dzieci były bardzo ciekawe co w niej jest, więc oczywiście po angielsku zaczęły zgadywać, co może być w środku. Padały różne propozycje, ale żadna nie była trafiona. W środku były karteczki post-it ale te bez kleju, ołówki oraz stoper. W zadaniu chodziło o to żeby w 10 sekund narysować coś, co kojarzy im się z wybranym przez siebie miejscem w mieście. Po 10 sekundach dzieci miały odrzucić ołówki i podnieść ręce do góry (znów podobnie jak w Masterchefie), po czym inni uczestnicy musieli zgadnąć o jakie miejsce w mieście chodzi. Takich rund było kilka. Następnie dzieci mogły dokończyć swoje rysunki, również w tempie aby tymi kartami zagrać w memory. Było to inne memory bo rysunki były niedoskonałe oraz były zmyłki w postaci nieparzystej ilości kart. Ale właśnie to dzieciom podobało się najbardziej.

A więc jakie są plusy gry Masterchef?

– dzieciaki znają ten program i bardzo im się podoba analogia związana ze skrzynką i podnoszeniem rąk do góry, nie mówiąc o odrzucaniu ołówka

– rywalizacja i tempo dają 100% zaangażowania wszystkich dzieci

– można zastosować tą grę do każdego rodzaju materiału, próbowałam również w młodszej grupie, gdzie wprowadzałam czynności takie jak pływać, skakać, jeździć na rowerze itd.

– mamy gotową lekcje bez przygotowania z naszej strony,  gwarantującą solidne przećwiczenie i utrwalenie słownictwa plus karty do powtórek na kolejne zajęcia

– zadowolenie i uśmiech dzieci – bezcenne

Minusy? Niestety nie znalazłam :)

Nowości na mojej półce #8

Części składowe gry

– 16 dwustronnych plansz z obrazkami (4 zestawy kolorystyczne)

– przeźroczyste żetony w czterech kolorach

– koło losujące ze wskazówką

– klepsydra

Zasady gry

W grę można grać indywidualnie lub w grupach. Wybieramy obrazek, dla każdej osoby lub grupy taki sam. Rozdajemy kolorowe żetony, zgodnie z kolorem ramki obrazka i kręcimy kołem losującym. Na kole znajdują się kategorie i litery. W grze chodzi o to, aby znaleźć jak najwięcej rzeczy z danej kategorii lub na daną literę. Jeśli zdecydujemy się, że szukamy rzeczy według kategorii, nastawiamy klepsydrę a kolorowymi żetonami zaznaczamy rzeczy, które według nas tej kategorii odpowiadają. Podobnie postępujemy decydując się na grę z literkami. Wygrywa ta osoba lub drużyna, która odnalazła najwięcej przedmiotów.

Kalejdos a języki obce

Plusem tej gry jest to że można w nią grać w dowolnym języku obcym, ponieważ gra nie zawiera żadnych napisów. Na niższych poziomach polecam cykliczne wprowadzenie słów znajdujących się na planszach, zanim zaczniemy w tą grę grać. Wbrew pozorom gra w kategorie jest dużo łatwiejsza dla dzieci niż w literki, bo łatwiej jest przypomnieć sobie słowa bez zastanawiania nad tym jak się je pisze. Dla dzieci już piszących grę tą można utrudnić na dwa sposoby. Po odnalezieniu wyrazu na wylosowaną wcześniej literkę, dostajemy dodatkowy punkt za prawidłowe przeliterowanie słowa. Dla dzieci, dla których pisanie już dawno nie jest problemem, możemy uzupełnić grę o notowanie słów. Aby dać dzieciom więcej czasu, bo pisanie jednak jest czasochłonne klepsydrę możemy obrócić dwa razy.

Kalejdos to nie tylko nauka słówek

Grając w grę kalejdos nie musimy koncentrować się tylko na słownictwie. Na bardzo początkujących poziomach pamiętajmy o wypowiedziach pełno zdaniowych. Dzieci mówiąc jakie rzeczy zaznaczyły powinny użyć chociaż konstrukcji This is… Na wyższych poziomach gra Kalejdos sprawdzi się również do przećwiczenia konstrukcji there is/there areprepositions of place lub czasu present continous. Najtrudniejsza rozgrywka, to ułożenie spójnej historyjki z użyciem zaznaczonych wyrazów w wybranym przez nauczyciela czasie.

Ja osobiście jestem zachwycona grą. Moje dzieci ją uwielbiają. Mimo że czasami nie pasuje ani do tematu ani do ćwiczonej na lekcji konstrukcji, dzieci wybierają ją na koniec zajęć jako nagrodę za dobre zachowanie. To chyba mówi samo za siebie :)

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Gra Pierdzioszek na zajęciach językowych

Jeszcze przed wakacjami, pokazałam Wam mój nowy zestaw dydaktyczny: grę Pierdzioszek oraz Kółko i krzyżyk. Od tamtej pory nie rozstaję się z tymi narzędziami z bardzo prostego powodu – są to gry o bardzo szerokim spektrum zastosowania i mam tu na myśli nie tylko zakres słownictwa oraz konstrukcji gramatycznych, ale też różne języki. Poza tym gry te są małe i poręczne, co umożliwia zabranie ich gdziekolwiek jedziemy. U mnie świetnie sprawdziły się one zarówno na obozie językowym na Mazurach jak i w Londynie. Co więcej umożliwiły świetną zabawę językową zarówno w jednolitych grupach dzieci polskiego pochodzenia, jak również mieszanym grupom dzieci różnych narodowości.

pierdzioszek na zajęciach językowych

pierdzioszek na zajęciach językowych

Dzisiaj przedstawię wam grę Pierdzioszek

Standardowo w opakowaniu gry Pierdzioszek znajdziemy 56 kart z cyframi. Każdy uczestnik gry losuje kartę i naciska tytułowego pierdzioszka tyle razy, ile wskazuje mu wylosowana karta. Z każdym naciśnięciem w pierdzioszku rośnie ciśnienie. Z gry odpada ten, komu przy naciśnięciu pierdzioszek wyda z siebie znany wszystkim dźwięk. Wygra natomiast ta osoba, która najdłużej utrzyma się w grze.

Jak wykorzystać pierdzioszka językowo? Możliwości jest wiele.

– Standardowy sposób gry umożliwia nam powtórzenie cyfr w grupach dziecięcych i bardzo początkujących młodzieżowych lub dorosłych

– Aby powtórzyć lub przećwiczyć inny zakres słownikowy np. body, wystarczy aby słuchacz po wylosowaniu karty z cyfrą przy naciśnięciu mówił słówko z tego zakresu. Wylosowanie cyfry 5 oznacza, że słuchacz musi wymienić 5 słówek i nacisnąć pierdzioszka 5 razy.

– Można też grać w tę grę troszkę inaczej. Uczniowie po kolei naciskają pierdzioszka mówiąc słówko z wybranego wcześniej zakresu językowego, ale uwaga – słówka nie mogą się powtarzać do momentu aż pierdzioszek wyda z siebie dźwięk. Osoba, której to się zdarzy, oczywiście odpada.

– Dwie ostatnie wersje gry można użyć również do powtórki różnych konstrukcji gramatycznych, tylko zamiast zakresu słownikowego wybieramy konstrukcję gramatyczną i przy każdym naciśnięciu pierdzioszka mówimy zdanie zamiast słówka.

– Wersje oczywiście można ze sobą łączyć. Można wybrać konstrukcję gramatyczną i zakres słownikowy. Wtedy przy naciśnięciu pierdzioszka mówimy zdanie używając np. pierwszego okresu warunkowego i łączymy go z tematem body.

– Zupełnie inny pomysł na użycie pierdzioszka na zajęciach to układanie historyjki. Jest to wersja dla osób bardziej zaawansowanych. Słuchacz rozpoczynający grę mówi pierwsze zdanie historyjki i naciska pierdzioszka. Kolejny nawiązując do poprzedniego zdania, dopowiada kolejne i znów naciska pierdzioszka. Historyjka kończy się, kiedy pierdzioszek wyda z siebie dźwięk, więc osoba której to się przydarzy musi wymyślić zakończenie.

Na pewno można zastosować te grę na milion innych sposobów. Ja przedstawiłam Wam tutaj moje ulubione i sprawdzone na zajęciach, zarówno w dziećmi jak i dorosłymi w języku angielskim i niemieckim. Ale jeśli Wy używacie go inaczej, napiszcie mi proszę w komentarzu. Chętnie wypróbuję nowe sposoby użycia pierdzioszka :)

W następnym poście opowiem Wam o grze „Kółko i krzyżyk”. See you soon :)

Zapisz

Zapisz